Hej, jestem Jagoda!

Od kilku lat zajmuję się biżuterią. Od dziecka intrygowały mnie miniatury, stara biżuteria babci i bibeloty na pchlich targach. To wszystko znajduje odzwierciedlenie w mojej sztuce, w której łączę metal z minerałami, szkłem i tekstyliami. 

Moją przygodę z tworzeniem małych form zaczęłam od lalkarstwa i makiet, po kilku latach zainteresowałam się wytrawianiem miedzi i mosiądzu, a następnie zaczęłam oprawiać minerały w srebro i rzeźbić w wosku. Inspiruję się formami antycznymi: Celtami, Słowianami, Etruskami, Egipcjanami, Rzymianami i sztuką ludową. 

Biżuterię traktuję jak małe dzieło sztuki i kawałek historii, którą można nosić przy sobie. Wierzę, że mówi ona wiele o jej posiadaczu, dlatego tworzę unikatowe, niepowtarzalne ozdoby przy pomocy najstarszych technik. Każda sztuka jest wyjątkowa, wytwarzana z miłością przez moje dłonie. Wykorzystuję brąz, mosiądz, srebro i miedź, które często patynuję, by wyciągnąć z nich dzikość i organiczność formy. Moja biżuteria daje mi poczucie wyjątkowości, siły, kontaktu z ziemią, historią i wewnętrzną energią. Chciałabym, żeby dawała to też osobom, które ją kupują, dlatego zapraszam Cię do mojego kawałka świata. 

Antilica czerpie inspiracje z form antycznych.

Prototyp i odlew z wosku

Następnie przechodzę do rzeźbienia prototypu. Ten konik morski powstał z glinki polimerowej. Dzięki prototypowi mogę sprawdzić, czy rozmiar jest odpowiedni, jak rzeźba się układa na ciele, i obliczyć, ile będzie ważyć gotowy projekt. Kolejnym etapem jest wykonanie formy silikonowej. Dzięki formie mogę powtarzać projekty i odlewać z różnych metali. Dlatego większość jest dostępna zarówno w brązie, jak i w srebrze.

Tak rodzi się zawieszka z konikiem morskim.

Ten projekt powstał z glinki polimerowej.